Czesiek Marzyciel
2009-11-27 20:35
Czesiek Marzyciel
W roku 1991 w mieście Głośnikowo mieszkał Czesiek Marzyciel, który marzył o wyjeździe na koncert AC/DC ,lecz nie było go stać na taki wyjazd. Czesiek to dwunastoletni chudy chłopa, kochający muzykę Rock’N’Rollową, między innymi zespoły: Chuck Berry, The Beatles, Rolling Stones, ale ubóstwia najbardziej na świecie AC/DC
- Czesiek ! Czesiek! Obiad!- zawołała mama.
-Biegnę mamusiu!- Czesiek przybiegł zdyszany do domu. Chłopiec siada do stołu i mama mówi: -Cześku, idź umyj ręce. -Dobrze mamuniu- odpowiada synek.
Mama, Czesiek i Zosia zasiedli do stołu. Zosia to młodsza siostra Cześka, jest ośmioletnią dziewczynką, która kocha swojego brata i uwielbia lalki. Jej ulubiona ma na imię Czesia.
-Mamo, wiesz co?! AC/DC będzie w Polsce i to niedaleko naszej miejscowości –powiedział Czesio.
-Wiem synku ,że bardzo chciałbyś jechać, ale widzisz w obecnej chwili obecnej ledwo co na chleb nam wystarcza -odpowiedziała ze smutkiem. - Aha szkoda, no dobrze jakoś się z tym pogodzę - odpowiedział również ze sutkiem w głosie.
Następnego dnia grał w piłkę z kolegą, który był bogaty i któremu przykro się zrobiło po tym co opowiedział mu Czesiek. Tomek (tak miał na imię jego kolega)namówił tatę, żeby kupił dwa bilety na AC/DC. Jego rodzic zgodził się, ale pod jednym warunkiem … że nie będą nic pić. Chłopcy oczywiście się zgodzili.
Następnego dnia wszyscy pojechali na koncert autobusem. Czesiek prawie zemdlał jak zobaczył Angusa, grającego Thunederstruck. Po koncercie tata Tomka przyjechał po chłopców.Czesio przez całą drogę dziękował Tomkowi i jego tacie.Jak chłopiec wszedł do domu to do drugiej w nocy opowiadał o koncercie swojej mamusi. Na końcu Czesio powiedział do mamy: - Jednak marzenia się spełniają …
Autor: Jakub Szambelan
———
Powrót